2022-09-01


Pragniesz Cieszyć Się Życiem? Cz. 2

Pragniesz cieszyć się życiem?


Możesz cieszyć się życiem i mieć życie jakie pragniesz.

Wiem, jak to wszystko brzmi, jak kolejne obiecywanie kolejnej osoby, a w życiu i tak się niewiele zmienia. Może nawet już korzystałeś/łaś z porad psychologa, terapii lub dietetyka czy trenera personalnego, a i tak wracały te same problemy, stare nawyki, brak sił i motywacji oraz monotonna codzienność i wciąż te same problemy/trudności... 


Popatrzmy na to wspólnie.

Kiedy ktoś buduje dom, zaczyna od dachu, a może od okien? A może pomija dach lub okna? No nie. Zaczyna od fundamentów, a tak naprawdę zaczyna od wizji swojego domu, od decyzji budowy nowego domu i wszystkiego, co się na nią składa. Do budowy domu, aby był solidny, potrzebujemy odpowiednich materiałów, wiedzy, narzędzi. Jeśli zlecimy budowę innym, bez naszego udziału, możemy się mocno zdziwić. Na fundamenty domu składają się: ławy do ścian fundamentowych, piasek, cement i woda. Podobnie jest z nami. Pierwsza jest decyzja ,,tak chcę", później wizja domu - czyli wiesz, czego chcesz - oraz fundamenty, czyli Ty, Twoja relacja ze sobą, pragnienia i potrzeby. Zostaje jeszcze jeden aspekt - miejsce, na którym chcemy postawić ten dom. Na pustyni będzie trudno, na wodzie może być różnie, na skale... no cóż, nie bardzo, na skarpie też nie. I tu jest kwestia przekonań i programów, które ma każdy z nas, a które tak naprawdę kierują nami i naszym życiem podświadomie, niektóre otrzymujemy jako obciążenie po naszych przodkach, żyją w nas. 


Twoje obecne samopoczucie oraz rezultaty pokazują Ci, w jakim stanie są Twoje fundamenty i na czym wybudowany jest obecny dom. Zbudowanie silnych fundamentów oraz odpowiedniego miejsca, gwarantuje spełnione życie. Cała reszta z Twoim udziałem będzie łatwa. 


Zmieniając swój świat wewnętrzny, swoje blokujące przekonania, poglądy, wierzenia, uzdrawiając swoje traumy, budując relację ze sobą, przebywając w przestrzeni wewnętrznej ciszy, oddając w zaufaniu prowadzeniu Bogu, wszechświatowi, sile wyższej, prowadzeniu duszy (zależy, w co wierzysz) oraz mając uszy i oczy otwarte na to, co nam przynosi każda chwila, każdy człowiek, o czym informuje i czego możemy się nauczyć — jeśli dodamy do tego swój rozwój osobisty — świat zewnętrzny sam się zmienia. 


Wiele ludzi nie rozumie, czym jest rozwój osobisty. W skrócie — prócz pracy nad sobą jest on kreacją życia. Jak chcesz się czuć w swoim życiu? Jakie chcesz mieć relacje? Jaki dom, a może mieszkanie? Jak ma wyglądać? Jaki samochód chcesz mieć? Jakie masz marzenia? Co lubisz robić? Jak miałby wyglądać twój ulubiony dzień? W czym jesteś dobry/dobra? Jakie emocje ma wzbudzać i co ma dawać Ci Twoja wymarzona praca? Jak chcesz wyglądać i czuć się za 5, 10, 15 i 20 lat? 

Zastanawiasz się nad tym każdego dnia? Jeśli nie to błąd.


W poprzednim artykule opisywałam, jak wygląda świat na poziomie kwantowym. Wszystko jest energią, która się ze sobą komunikuje — prawo wszechświata, prawo życia, rzeczywistość kwantowa, prawo wiary, prawo przyciągania (to jedno i to samo). Nasze myśli, emocje, słowa są energią, to jest zbadane naukowo. Ta energia tworzy i komunikuje się. Biblia mówi, Jana 1:1: ,,Na początku było Słowo a Słowo było u Boga i Bogiem było słowo". Słowa to również nasze myśli, wiara i przekonania.


Poprzez energię komunikujemy się ze światem. 

Myślami, emocjami, przekonaniami kreujemy swoją rzeczywistość, warto robić to świadomie. Warto być tu i teraz, cieszyć się tym co jest, trenować wdzięczność oraz przebywać w wewnętrznej ciszy, poznawać i kochać siebie, odpuszczać i uczyć się cierpliwości, jak i zaufania. Wzniosłe emocje to największa, najczystsza siła kreacji. Wszystko pojawi się zgodnie z naszym najwyższym dobrem i w odpowiednim dla nas czasie.


Zdarza się, że chcemy coś na już, lecz trzeba zadać sobie pytanie: czy na pewno jest to dla nas dobre na ten moment? Pozostaje jeszcze inna kwestia. Dostajemy dokładnie to, na jakim etapie rozwoju i poziomu świadomości jesteśmy, oraz według naszej wiary w rzeczywistość. Różnią się również sposoby otrzymywania, np. ktoś dostanie natychmiastowe uzdrowienie, a inny spotka kolegę, który poleci dobrego lekarza. 

Nasz układ nerwowy, nasze ciało również musi być dostosowane do tego, co chcielibyśmy otrzymać, dlatego wszystko odbywa się w odpowiednim czasie. Zdarza się, że wydłużamy ten czas swoimi blokadami, zwątpieniem, niecierpliwością, zazdrością, brakiem wiary, ignorancją, zniechęceniem, porzucaniem pracy nad sobą i swoim życiem oraz brakiem wspierającej relacji nad sobą, narzekaniem, załatwianiem się, obgadywaniem itp. (są to niskie wibracje energii).


Często droga większych zmian w życiu jest burzliwa, w pierwszej kolejności wszystko nam się ,,wali", lub pojawiają się problemy, aby później zbudować na tym miejscu coś wspanialszego. O tym również warto pamiętać. Problemy są dobre, lecz nie tkwijmy w nich emocjonalnie, tylko patrzmy, co nam przynoszą, co możemy z tym zrobić, jaki nadają kierunek. Zawsze szukaj rozwiązań.


W kreowaniu naszego życia bardzo pomaga wychodzenie z tzw. strefy komfortu, robienie nowych rzeczy. Tworzy to neuroplastyczność (plastyczność mózgu — zdolność tkanki nerwowej do tworzenia nowych połączeń), tworzą się nowe połączenia, które tworzą nową rzeczywistość (nie można robić tego samego, myśleć tak samo i oczekiwać zmian).


Pamiętaj, świadomość jest podstawą wszystkiego co jest, a jej brak największym błędem.


Jeśli już wiesz, masz większą świadomość, inaczej myślisz, dokonujesz innych wyborów - reagujesz inaczej na te same sytuacje. Inaczej kreujesz w ten sposób swój świat, innych ludzi oraz inne zbiegi okoliczności przyciągasz niż dotychczas.  


Jeśli masz świadomość, jak to działa, potrafisz lepiej tego używać.

Kiedy zaczynasz kreować swoje życie, pamiętaj, że jest to praktyka. Nasze ciało uzależnia się nie tylko od nawyków żywieniowych, ale od danych emocji, stanów oraz sposobu myślenia. Teraz trzeba nauczyć się nowego systemu działania, wzniosłych emocji - to wymaga czasu i praktyki (podobnie jak uczy się małe dziecko). Codzienność będzie usilnie próbowała wpędzać Cię w stare schematy na różne sposoby. Ile lat tak funkcjonowałeś/funkcjonowałaś? Właśnie, więc nie nauczysz nowego życia, innego odczuwania swoje ciało, swój mózg w ciągu kilku dni. Pamiętaj o tym. 


Pozostając w starych schematach odczuwania rzeczywistości, tworzysz taką samą przyszłość.


W kolejnym artykule opiszę, jakie zadania i kiedy warto wykonywać, aby zacząć kreować swoje życie, poznawać siebie i przyzwyczajać ciało do nowej rzeczywistości.


Na koniec pytanie:

Jaką swoją przyszłość widzisz?


Autor tekstu:

Anna Zając - Coach Zdrowia Kobiet

Ekspert Zdrowia i Rozwoju Osobistego Kobiet, Trener Personalny, Nauczyciel Duchowy, Wykładowca Kursu ,,Planuję długie i lepsze życie".