2020-07-30


PRZYSIAD - wyzwanie, czy codzienność?



Przysiad jest jednym z funkcji ruchowych, który towarzyszy nam w codziennym życiu. Wykonujemy przysiad kiedy siadamy na krzesło lub wsiadamy do samochodu. Jak jednak wiele innych funkcji, przysiad ma też swoje różne warianty, te trudniejsze i te prostsze. O ile więc siadanie na krzesło może nie sprawić nam problemu o tyle poprawnie wykonywany przysiad bywa w dobie spędzania czasu głównie w pozycji siedzącej problematyczny do wykonania. Czym więc jest przysiad – wyzwaniem czy codziennością? Uważam, że powinien być codziennością, jednak za często staje się wyzwaniem.




Jak już wspominałem – wariantów jest wiele i są one trudniejsze. Dlaczego są trudniejsze? Ponieważ coraz to trudniejsze warianty, przykładowo z dodatkowym obciążeniem lub choćby z kijkiem umieszczonym na plecach lub nad głową będą wymagać większego zakresu w stawach, który często jest zaburzony w wyniku różnego rodzaju problemów związanych z układem ruchu. Długofalowo takie problemy mogą prowadzić do bolesności na przykład w obrębie kręgosłupa lub innych stawów. Inną kwestią jest to, że zaburzenia układu ruchu w zmniejszenia zakresu ruchu w stawach i skróconych mięśni (które często występują właśnie ze względu na wspomniany tryb siedzący) będą wpływać na Twoją ogólną sprawność i mogą utrudniać wykonywanie niektórych czynności.




W czym pomoże robienie przysiadów?




Prawidłowo wykonywane przysiady nie tylko pozwolą Ci na rozciągnięcie przykurczonych mięśni i zwiększenie Twojej sprawności. Przysiady bardzo dobrze wzmacniają nogi, pośladki i stabilizację cetralną, czyli wzmacniają mięśnie, które odpowiadają za utrzymywanie prawidłowej postawy ciała. Poza samym wzmocnieniem mięśni sam ruch przysiadu (szczególnie ten z dodatkowym obciążeniem w postaci kija/sztangi) będzie wymuszał przyjecie tej prawidłowej postawy i utrzymanie jej w trakcie całego ruchu, co dodatkowo wpłynie na Twoją świadomość i nawyki w ciągu dnia. Wykorzystanie sztangi pomoże też w mocniejszym zaangażowaniu pleców oraz kończyn górnych, ponieważ te partie będą musiały znacznie intensywniej pracować przy dodatkowym obciążeniu.




Skracając powyższe:



  • Będziesz sprawniejszy/sprawniejsza
  • Nauczyć się przyjmować prawidłową postawę ciała
  • Wpłyniesz pozytywnie na stan swojego układu ruchu
  • Wzmocnisz i rozciągniesz mięśnie, które pomagają w utrzymywaniu prawidłowej postawy ciała i w prewencji dolegliwości bólowych
  • Będziesz mieć więcej siły




Jak zacząć robić przysiady?


Wykonywanie przysiadów z lekkim obciążeniem trzymanym przed tułowiem jest najprostszym wariantem na rozpoczęcie przygody z przysiadami, a wygląda to tak: https://youtu.be/X_bTHXHI1HI



Najtrudniejszym wariantem przysiadu jest umieszczenie kija/sztangi nad głową. Nie musi być to duże obciążenie, wystarczy że wygląda to mniej więcej tak: https://youtu.be/gSRXeMvgC5I




Zacznij więc od wariantu pierwszego lub nawet od przysiadów bez żadnego obciążenia. Staraj się jednak imitować ruch z pierwszego filmu, czyli trzymać pionowy tułów i starać się schodzić biodrami jak najbliżej ziemi. Jest to kluczowe do osiągnięcia założonych efektów z powodu poziomu zaangażowania poszczególnych grup mięśniowych oraz ich rozciągnięcia, które wynika z głębokości przysiadu (pośladek pracuje tym bardziej im głębszy jest przysiad). Problematyczne może być znalezienie samemu odpowiedniej pozycji do przysiadu, czyli odpowiedniego ustawienia stóp na ziemi. Każdy ma nieco inne ustawienie ze względu na to, że każdy zbudowany jest nieco inaczej. Próbuj więc wykonywać przysiad tak, żeby był on dla Ciebie jak najbardziej naturalny, jednak zwracając cały czas uwagę na prawidłową technikę. Warto też utrzymywać spokojne tempo wykonywania ruchu.



Przysiady możesz włączać w różnych formach do praktycznie każdego treningu. Możesz też zacząć je robić codziennie z samego rana. Dlaczego?



Wykonanie kilku przysiadów w spokojnym tempie spowoduje zwiększenie zakresu ruchu w stawach. Nie jest to może dużo za pierwszym razem, jednak wykonywanie ich codziennie będzie coraz bardziej utrwalać i powiększać dany zakres. Dzięki wykonaniu 20 przysiadów z samego rana już od samego początku dnia "uruchomimy" nasze mięśnie do pracy i włączymy do pracy nowy zakres ruchu w stawie, przez co przez część dnia będziemy mogli cały czas ten nowy zakres utrwalać. Tak jak wspomniałem – jeden raz nic nie da, jednak zrobienie 20 przysiadów z samego rana zajmie nam maksymalnie minutę a długofalowo na pewno wpłynie pozytywnie na stan naszego układu ruchu. Nie wspomnę też o tym, że czynności i myśli, które wykonujemy tuż po obudzeniu mają duży wpływ na nasze samopoczucie w ciągu dnia.


Trochę ruchu zapewni nam dobry nastrój i do tego sprawi, że przysiad, dobre samopoczucie i brak bólu zacznie być naszą codziennością.



Porady przygotował Kuba Kocielski - trener personalny


Jeśli pojawiły się jakieś pytania odnośnie artykułu – zapraszam do kontaktu.

kuba@carlitostrenuje.pl

www.carlitostrenuje.pl