Zamknięty obszar klatki piersiowej oraz opadające do przodu barki -taką postawę wypracowujemy sobie od lat poprzez długotrwałe przyjmowanie pozycji siedzącej. Począwszy od dzieciństwa, siedząc w niewygodnych ławkach po conajmniej ośmiogodzinny tryb pracy przy biurku w wieku dorosłym.
Nasuwa się pytanie czy możemy coś z tym zrobić?
Owszem zacznijmy systematycznie wykonywać ćwiczenia otwierające klatkę piersiową. Tylko pamiętajcie, że tego nie naprawi się ot tak, za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ważna jest cierpliwość i systematyczność.